Miło nam donieść, iż na 10. Międzynarodowym Konkursie „Najlepsze wydawnictwa o górach”, podczas 28. Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie, Puchar Prezesa Zarządu Głównego PTTK, Jerzego Kapłona, otrzymał Dom Wydawniczy Księży Młyn z Łodzi za album „Worochta. Drugie Zakopane przedwojennej Polski”, autorstwa Prezesa Stowarzyszenia „Res Carpathica”, dr. Jana Skłodowskiego [rc’]. Serdecznie gratulujemy!
Przy okazji chcielibyśmy poinformować, iż w tym samym wydawnictwie szykuje się do druku kolejna pozycja dr. Skłodowskiego pt. Abacja i Lovrana perły Adiatyku. Sławni Polacy na Riwerze Opatijskiej. Oto kilka słów nt. rzeczonej książki: „Prezentowana książka jest zaproszeniem na adriatyckie wybrzeże należącego dziś w znacznej części do Chorwacji półwyspu Istria. Znajdziemy tam jego perły, Opatiję i Lovran – niegdysiejsze Abację i Lovranę – o niepowtarzalnym uroku nadmorskiego krajobrazu, łagodnego klimatu i elitarnego szyku nadadriatyckich kurortów. Liczne ślady ich dziewiętnastowiecznej świetności, porównywalnej z czarem Nicei czy Monte Carlo, niezauważalnie wpisały się na trwale w pulsującą nowoczesnością dzisiejszą Riwierę Opatijską. Na niej to, łączącej urzekający widok morza i gór, bujną śródziemnomorską przyrodę oraz materialne i duchowe znaki dawnych wieków, znajdziemy pośród pozostawionych przez ówczesnych „wielkich” tamtego świata także wyraziste polskie ślady. Pamiętać bowiem należy, że w latach belle époque (więc przed rokiem 1914) wielu Polaków – mieszkańców Galicji – żyło w państwie, którego granice obejmowały to niezwykłe w swym uroku wybrzeże. Ślady te zostały tam trwale odciśnięte przez postacie elity twórczej, takie jak Henryk Sienkiewicz, Michał Elwiro Andriolli, Maria Konopnicka, Stanisław Witkiewicz, Stefan Żeromski, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Zofia Nałkowska, czy też politycznej, jak Józef Piłsudski, nie wspominając o licznych przedstawicielach rodzimej arystokracji, ziemiaństwa czy finansjery. Także w latach międzywojennych przybywali tam na letnie pobyty zamożni rodacy, wreszcie już nie w pełni beztroskie wakacje spędził tam w roku poprzedzającym wybuch II wojny światowej prezydent Rzeczypospolitej prof. Ignacy Mościcki. Na początku XXI wieku Czesław Miłosz wspomniał: Nazwy Abacji nikt, ale to już nikt nie pamięta i brakuje jej nawet w encyklopediach. Dzięki tej pracy nazwa kurortu nie odejdzie jednak w zupełne zapomnienie. A może nawet zostanie pamięci przywrócona, stając się ponadto inspiracją do ruszenia polskim szlakiem w tej części Chorwacji – coraz liczniej odwiedzanej przez turystów z Polski. Zapraszamy w tę podróż”. My również… [rc’].


