W piątek, 12 grudnia 2025 r., Muzeum Palace – filia Muzeum Tatrzańskiego im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem – stało się miejscem wyjątkowego spotkania przeszłości z teraźniejszością. Przez ponad dziesięć godzin, od poranka do późnego wieczora, przestrzeń muzeum wypełniał intensywny dialog o dziedzictwie pasterskim Tatr i jego historycznej genezie, prowadzony w ramach projektu „Dawni i Obecni Pasterze Tatr”. Wydarzenie otworzyło międzynarodowe, polsko-słowackie Sympozjum Wołoskie „Dziedzictwo wołoskie na Podtatrzu – od tradycji do współczesności”, uroczyście zainaugurowane góralskim wierszem przez starostę tatrzańskiego Andrzeja Skupnia. Następnie głos zabrali dyrektor Muzeum Tatrzańskiego (partner projektu) Michał Murzyn, Agnieszka Pieniążek ze Stowarzyszenia „Pro Carpathia” (współorganizator) oraz Alina Doboszewska z Fundacji Dobra Wola (główny organizator wydarzenia). Sympozjum zostało dedykowane wybitnym badaczom pasterstwa tatrzańskiego – dr Zofii Hołub-Pacewiczowej i dr Wojciechowi Dudziakowi, których dorobek na trwałe wpisał się w badania nad kulturą pasterską Karpat, a zwłaszcza regionu Podtatrza. Prowadzone przez dr. hab. Piotra Kłapytę z Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego sympozjum stało się pogłębioną, a zarazem przystępną opowieścią o dziejach pasterstwa: od najstarszego średniowiecznego pasterstwa tatrzańskiego – spisko-niemieckiego i polskiego – przez pasterstwo wołoskie, aż po współczesne formy trwania tradycji, o których m.in opowiedziała prof. dr hab. Stanisława Trebunia-Staszel z UJ. Referaty naukowców z Polski i Słowacji – reprezentujących geografię, etnologię, językoznawstwo i etnomuzykologię – jednoznacznie pokazały, że pasterstwa Karpat nie da się zrozumieć ani tym bardziej zamknąć w granicach jednego państwa. Jest to kultura transregionalna i wspólna, której fundament stanowi najstarsza warstwa kultury europejskiej, wyrosła jeszcze w czasach przedhistorycznych, do czego odwoływał się wojewoda wołoski – Józef Michałek. Jednym z kluczowych wniosków sympozjum było zakwestionowanie utrwalonego mitu tzw. „wędrówek wołoskich”. Najnowsze badania dowodzą, że Wołosi nie przemierzali Karpat niekontrolowanym pochodem – „łukiem od wschodu na zachód”. Była to celowo zaplanowana akcja osadnicza prowadzona przez możnowładców – początkowo z powodów militarnych, dla obrony pogranicza polsko-węgierskiego, a następnie z przyczyn gospodarczych, związanych m.in. z gwałtownym ochłodzeniem klimatu w okresie tzw. małej epoki lodowej. Tezy te potwierdziły zarówno badania palinologiczne dr. hab. Piotra Kłapyty, jak i analizy historyczne prof. Grzegorza Jawora. Najnowsze ustalenia pokazują również, że historia Wołochów jest znacznie bardziej złożona, niż dotąd sądzono. Nie byli oni – przynajmniej na obszarze Karpat – wędrownymi nomadami poszukującymi nowych terenów wypasowych ani też pierwszymi, którzy wprowadzili tradycje wypasu owiec w Tatrach. Niemniej to właśnie Wołosi stworzyli fundamenty wysokogórskiej kultury wypasowej Podhala, Tatr i innych regionów Karpat oraz Bałkanów, opartej m.in. na wyrobie sera podpuszczkowego. Fakty historyczne wskazują, że za kolebkę kultury wołoskiej w bezpośrednim sąsiedztwie Tatr należy uznać jeden z subregionów Zamagurza Spiskiego z Jurgowem i Osturnią na czele. Przypomnieli o tym w swoich wystąpieniach m.in. historyk – Jan Harabin oraz dr Justyna Cząstka-Kłapyta, która przeanalizowała warianty melodii z tego obszaru w szerokim kontekście karpackim i w powiązaniu z wokalną tradycją śpiewów grup wołoskich na Bałkanach. Dr Peter Kovacz z Lewoczy podkreślił, że podobnie jak na Zamagurzu spiskim decydującą rolę w kolonizacji wołoskiej odegrał po stronie słowackiej etnos wołosko-ruski, którego tradycje pasterskie przekształciły i zdominowały wcześniejsze tradycje pasterskie Niemców spiskich. Równolegle z sympozjum prowadziła warsztaty dla dzieci inspirowane dawnymi wierzeniami pasterzy i magicznymi szczytami Tatr – Anna Mikołajczyk-Szarek. Spotkanie różnych światów, które rzadko się przecinają Największą siłą tego dnia było jednak spotkanie ludzi reprezentujących bardzo różne środowiska. Obok naukowców i studentów – m.in. kierunków „Karpaty” Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz „Turystyki i Rekreacji” Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Targu – pojawili się przewodnicy górscy, muzealnicy, dyrektorzy instytucji kultury z Sanoka i Szczawnicy, pasjonaci Karpat, młodzież i dzieci. Przede wszystkim jednak przyszli bohaterowie projektu – sami pasterze: bacowie z Tatr oraz przedstawiciele pasterstwa Beskidu Śląskiego, Żywieckiego i Gorców, m.in. Józef Michałek, Jan Stopka i Jarek Buczek. Byli wśród nich zarówno ci, którzy nadal prowadzą wypasy, jak i ci, którzy pamiętają Tatry sprzed wywłaszczenia hal. Ich obecność nadała wydarzeniu wyjątkową autentyczność – naukowa refleksja spotkała się tu z żywą, osobistą pamięcią. Wystawa, która przywraca ciągłość pamięci Kulminacyjnym momentem dnia był multimedialny wernisaż wystawy „Dziedzictwo Pasterzy Tatr” autorstwa dr. hab. Piotra Kłapyty i dr Justyny Cząstki-Kłapyty z kierunku „Karpaty” na Uniwersytecie Jagiellońskim – badaczy Karpat, a także inicjatorów i autorów tego projektu. Wernisażowi towarzyszył pokaz gry na instrumentach pasterskich w wykonaniu Jana Karpiela-Bułecki oraz prezentacja dwunastu krótkich filmów, z których aż osiem opowiedzianych zostało głosami samych baców, pasterzy i członków ich rodzin. Celem autorów wystawy było ukazanie pasterstwa tatrzańskiego jako zjawiska jednocześnie historycznego, kulturowego i emocjonalnego – poprzez żywą opowieść jego naocznych świadków. Tatry, przedstawione na dwudziestu planszach, jawią się tu jako przestrzeń o niezwykle głębokiej przeszłości, która wyewoluowała z tradycji alpejskich i bałkańskich, stając się miejscem nie tylko pracy, ale także ścisłego związku człowieka-pasterza z sacrum natury – ożywionej i nieożywionej, którego szczątki przechowały dawne opowieści pasterzy. Grzegorz Folta, wybitny znawca topografii Tatr, opowiedział o najwyższych perciach pasterskich w Tatrach Zachodnich i Wysokich, przywracając dzięki wcześniejszej dokumentacji Witolda Paryskiego – pamięć o trasach, którymi przez stulecia wędrowały stada owiec. Z kolei Justyna Cząstka-Kłapyta uwypukliła wyjątkowość poszczególnych baców, pasterzy i ich rodzin przedstawionych na wystawie, prezentując fragmenty wywiadów zrealizowanych wspólnie z Krzysztofem Krzyżanowskim. Dla wielu baców – jak sami podkreślali – było to pierwsze spotkanie z uporządkowaną, naukową opowieścią o tradycji, której są spadkobiercami. Tradycji zakorzenionej nie tylko w historii regionu, lecz także w dziejach całej Europy.Wystawę „Dziedzictwo Pasterzy Tatr” można zwiedzać do 31 stycznia 2026 r. przed Gmachem Głównym Muzeum Tatrzańskiego im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem (ul. Krupówki 10). Projekt „Dawni i Obecni Pasterze Tatr” dowiódł, że kultura pasterska nie jest reliktem przeszłości, lecz żywym dziedzictwem. Jej wyjątkowość – jak podkreślał Stanisław Vincenz, wybitny humanista XX wieku – polega na głębokim humanizmie wspólnotowym, dialogiczności oraz otwartości i życia w głębokim rozumieniu praw Natury. Potwierdziła to sama obecność licznych, społecznie zróżnicowanych gości wydarzenia: ludzi zdolnych do życia i bycia razem mimo różnic etnicznych, narodowych, religijnych i światopoglądowych. Jest to wartość szczególnie istotna dla kondycji współczesnej Europy.

Dofinansowanie: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Fundusz Promocji Kultury, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego

